Skibana rowerze

Poniedziałek + wtorek (kręcenie pozarekreacyjne ) = 21.49

Wkoło podwórka , pogoda super , zero wiatru , ciepło , tylko szkoda że juz po 21 godz.

Dom -> PKP ( do pracy do Piotrkowa ) -> ( po pracy ) ul. Sulejowską nad zbiornik Bugaj -> penetracja częściowa lasu między ul.Wierzejską , a Rakowską ( znaki jakiegoś nieznanego szlaku żołtego w lesie znalazłem ) -> znowu PKP z Jarost do Czarnocina -> Czarnocin -> dom.

Szlak pt. "Szlak by to ........ "

Chciałem się wybrać na szlak przez Park Krajobrazowy Wzniesieñ £ódzkich . Pociągiem chciałem dojechać do Łodzi i z fabrycznego dojechać do Łagiewnik skąd miała być zrobiona połowa szlaku i powrót przez Brzeziny .
Pojechałem na stacje PKP , jak już dojeżdzałem pękła mi linka od hamulca tylnego . No co , na pagórki nie pojadę , to się nawróciłem w kierunku na Zalewu Sulejowskiego .
Z Rudnika planowałem po "przekątnej" dojechać do Wolborza , przez miejscowości których jeszcze nie objeździłem , drogą z Będkowa do Ujazdu i z Ujazdu do Wolborza jeździłem wielokrotnie ( a drogi te tworzą właśnie boki trójkata ) , więc tak jadąc poznałbym częściowo ten obszar ( mieszanina pól uprawnych i lasów + wąskie asfalty gdzieniegdzie ) . Pod Wolborzem zatrzymałem się na pewnej górce ,
żeby zjeść , ale jeszcze się obruciłem kawałek z górki i wtedy SZLAK by to trafił , drugą linkę cholera wzieła . Jak sie nie wk....... wszystkie na "k" i "p" posypały się .
Dolina Wolbórki , zaczęło się ciekawie robić

Coś się jednak musiało popi....ć . Wszyscy mają wypasione sprzęty Meridy , Kellys itp. , a mój sprzęt składak trochę chińszczyzny , włoszczyzny i nawet akcent polski

Powrót przez las pomiędzy Żywocinem , a jak się okazało Olszową .Tu już mi nie potrzebne były hamulce . Z Olszowy przez Popielawy do domu

Wkoło podwórka

Po bułki do sklepu i ja pie........e śnieg prosto w gebę , dobrze że rękawice założyłem . Temp. odczuwalna 1 stop.

Rezerwat przyrody Wiączyń Las
Miało być o 7.30 na pkp i do Łodzi . Nie było bo kapuśniaczek . Dalej miało być ok. 10 do Łagiewnik w Łodzi rowerem i na szlak wzniesień łódzkich , ale też nie , zaczekałem do obiadu . Po południu zaczeło pokazywać się słońce i choć było już po 14 to wyjechałem , a szkoda by było stracić niedzielę bo w przyszłym tygodniu z racji innych planów nie pojeżdzę . Obrałem kierunek Rezerwat Wiączyń Las koło Nowosolnej , gdzie jeszcze nie byłem . Z rezerwatu miał być powrót do domu , dojechałem jednak przez Małczew do Brzezin . Tu nabrałem ochoty za zaliczenie chociaż części szlaku Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich , w tym celu pojechałem w kierunku Strykowa i skręciłem w prawo w kierunku leśniczówki Janinów.Dalej przez las szlakiem , po wyjechaniu z rezerwatu Parowy Janinowskie zakręciłem się zboczyłem ze szlaku i wylądowałem w Strykowie . Ze strykowa ruchliwą droga nr 708 do Brzezin i dalej na Koluszki w kierunku domu . Z będzelina powrót samochodem .
Niedawny nabytek PKP , jedzie do Łodzi Fabrycznej

Rezerwat Las Wiączyń





Budowa A1 po Strykowem


Trasa : dom , Kotliny , Borowa , Zielona Góra , Bedoń Wieś , las Wiączyński , Małczew , Brzeziny , Janinów , Sierżnia , Stryków , Kol. Niesułków , Dąbrówka Duża , Tadzin , Brzeziny , Bogdanka , Koluszki , Będzelin .

Nad zalew w Kotlinach , a tam tu i tam , po wale pętla , po łące , i do domu