Skibana rowerze

Miasto i wieś
Koło 16 po Piotrkowie . Na Piłsudskiego ( wylot na Wrocław ) pełno psów bo Kaczyński do Bełchatowa jedzie do elektrowni .

Po Piotrkowie

Most i zbiornik koło Mikołajowa
Szperając w necie znalazłem dwa miejsca w okolicy , które mnie zaciekawiły "
1:Nieduży wiadukt kolejowy pod Regnami. Przechodzi nad nim linia z st. Mikołajów do jednostki w Regnach i dawnej stacji Budziszewice Łódzkie .
2:Zbiornik w lesie , o którego istnieniu nic nie wiedziałem .
Ze znalezieniem tego pierwszego w zasadzie nie było prawie problemu poza samym dojazdem . Jak już dotarłem do lini j.w. za Mikołajowem ,kawałek za tym łukiem, to wdrapałem się na nasyp , tu jakoś tak może bardziej w bliżej Regien bo juz trakcji nie widziałem i lazłem torami , ale z rowerem to nie bardzo szło to dalej za łukiem już na prostej "zjechałem" z nasypu i dalej po lesie dokręciłem do celu nr 1 .
Stąd po dróżkach i duktach w tę i tamtę , aż wreszcie się udało . Okazało się , że miejsce nr 2 to jeden z trzech zbiorników . Najpierw trafiłem na pozostałe dwa , na finał poszukiwań znalazłem ten właściwy .
Powrót przez Wilkocice i Rokiciny Kol.
Widok z celu nr 1

Most na lini kolejowej z Mikołajowa do Budziszewic Łódzkich/jednostki wojskowej w Regnach k/Łodzi .Widok z mostu . © SKIBA

Cel nr 2

Zbiornik między Mikołajowem a Wyknem k/Koluszek © SKIBA

Wiejskie rutyniarstwo

Masa z PGR-em
Stary rynek w Piotrkowie i członkowie PGR-u

Pomnik Jana Pawła II przed , na "deptaku" przy ul. Słowackiego

Wszystko byłoby niemal rutynowo , ale znalazł się jeden biegacz co wzbudzało dosyć duże zainteresowanie gapiów . Tempo zatem było dosyć wolne . Kilometrów oczywiście tyle nie przebiegł , to są kilometry z łącznej jazdy jeszcze po wiosce .

Po wiosce i po Piotrkowie na firmowym bolidzie , podwożenie tyłka do miejsca przeznaczenia ( wyszło chyba z 5 km na łoko )

Udało się wyrwać z roboty , pojechałem do lasu naniuchać się jesiennym przesyconym zapachem ściółki powietrzem .

Niebieskie źródła i Hubertus

W tygodniu postanowiłem , że dzisiaj wybiorę się do Spały na święto myśliwych zwane Hubertusem , ale wyruszę z Tomaszowa . Do Tomaszowa podjechałem sobie autem , dobrze zrobiłem bo po kilku minutach już jechałem sobie na Niebieskie Źródła . Pokręciłem się trochę tam i przedostałem się nad jazz na Pilicy , przy którym jest ujęcie wody . ( jazz jest kilkanaście metrów od źródeł ) .

Wróciłem na zielony szlak i dalej nim w stronę Smardzewic .
Źródła , wizytówka przyrodnicza Tomaszowa Mazowieckiego .
Trochę informacji o tym zjawisku .
Więcej zdjęć " niebieskich źródeł "znajduje się tutaj

Jadąc zielonym , przed kopalnią piasku Biała Góra.

I do spały non stop prawie przez las .

Ośrodek hodowli żubrów minąłem , no bo miałem inny cel - Spała i pokręcić się trochę i wrócić do Tomaszowa przed 18 godz. Za torami na Opoczno zjechałem z zielonego ( dalej biegł do bunkrów w Jeleniu , to zostawiłem sobie na inny dzień tak jak ośrodek hodowli , a muszę w te regiony jeszcze koniecznie wrócić )
Po drodze zaraz pod Smardzewicami coś takiego upatrzyłem .

Z lasu wyjechałem w Brzustowie , chwila poczekałem sobie na stacji PKP , akurat jechała jednostka do Radomia . Z Brzustowa do spały na mapie nie było za bardzo drogi , ale kit , jadę , patrze zasuwam z górki na jakieś łąki i po bagnistej ścieżce i patrze .... jest , a nie spodziewałem się że zorganizują to tu .

A to już na miejscu .



Jeszcze kilka fotek zrobiłem , jeszcze była pogoń za lisem , ale nie chce już mi się wgrywać .
Do mostu na Pilicy w Spale pojechałem duktem przy którym stało i jechało od groma samochodów .A to widok z tego mostu na rzekę w stronę Tomaszowa .
Stamtąd wzdłóż Tomaszowa przez Ciebłowice cały czas mając po prawej stronie dolinę rzeki, rozlewiska , krzaczory , ogólnie fajny klimat .
Na koniec filmik z jazzu na Pilicy

Do sklepu

O 20 godz. do lasu , wróciłem , wstawiłem rower , pokręciłem się 5 min i jak nie przypie........i , uszło mi na sucho .