Wtorek, 12 lutego 2008
km: | 23.60 | km teren: | 0.00 |
czas: | km/h: |
Krótki wypadzik w rokicińskie lasy
Cały Styczeń nie było żadnych poważniejszych poza obowiązkowych wyjazdów ( były to jedynie kursy < 2 km. po bułki i spowrotem , a po za tym zawsze coś ,jak nie urok to ...... , nie było czasu na jezdzenie) , więc nic nie umieszczałem na blogu żeby nie zaśmiecać . Dzisiaj powiedziałem sobie że muszę gdzieś , coś , sam nie wiem . Pojechałem na Łaznowską Wolę i ul. Południową , Północną calutki czas prościutko prosto w las . Drogą pożarową prościutko , kładką przez tory znowu pożarową do drogi wojewódzkiej 716 i tą drogą do domu .
Cały Styczeń nie było żadnych poważniejszych poza obowiązkowych wyjazdów ( były to jedynie kursy < 2 km. po bułki i spowrotem , a po za tym zawsze coś ,jak nie urok to ...... , nie było czasu na jezdzenie) , więc nic nie umieszczałem na blogu żeby nie zaśmiecać . Dzisiaj powiedziałem sobie że muszę gdzieś , coś , sam nie wiem . Pojechałem na Łaznowską Wolę i ul. Południową , Północną calutki czas prościutko prosto w las . Drogą pożarową prościutko , kładką przez tory znowu pożarową do drogi wojewódzkiej 716 i tą drogą do domu .
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj