thewheel

Skibana rowerze

skibabike z Łaznów
km:9677.34
km teren:0.00
czas:brak danych.
pr. średnia:brak danych.

Kreski

Wykres roczny blog rowerowy skibabike.bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Archiwum

ministat liczniki.org

Przydatne

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki

Dystans całkowity:1890.38 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:90.02 km
Więcej statystyk
Niedziela, 22 marca 2009
km:52.98km teren:0.00
czas:km/h:
Kategoria Wycieczki
Rowerowe topienie Marzanny z PGR-em
Do Piotrkowa na spotkanie z grupą . Dalej jazda za Wolę Krzysztoporską , tam spotkanie z Bełchatowskimi rowerzystami "Zgrzytami " i wspolne witanie wiosny . Później ognicho .
Piotrkowska "rowerowa" marzanna © SKIBA

Bełchatowska grupa rowerowa Zgrzyt © SKIBA
Niedziela, 19 października 2008
km:46.82km teren:0.00
czas:km/h:
Kategoria Wycieczki
Niebieskie źródła i Hubertus

W tygodniu postanowiłem , że dzisiaj wybiorę się do Spały na święto myśliwych zwane Hubertusem , ale wyruszę z Tomaszowa . Do Tomaszowa podjechałem sobie autem , dobrze zrobiłem bo po kilku minutach już jechałem sobie na Niebieskie Źródła . Pokręciłem się trochę tam i przedostałem się nad jazz na Pilicy , przy którym jest ujęcie wody . ( jazz jest kilkanaście metrów od źródeł ) .

Wróciłem na zielony szlak i dalej nim w stronę Smardzewic .
Źródła , wizytówka przyrodnicza Tomaszowa Mazowieckiego .
Trochę informacji o tym zjawisku .
Więcej zdjęć " niebieskich źródeł "znajduje się tutaj

Jadąc zielonym , przed kopalnią piasku Biała Góra.

I do spały non stop prawie przez las .

Ośrodek hodowli żubrów minąłem , no bo miałem inny cel - Spała i pokręcić się trochę i wrócić do Tomaszowa przed 18 godz. Za torami na Opoczno zjechałem z zielonego ( dalej biegł do bunkrów w Jeleniu , to zostawiłem sobie na inny dzień tak jak ośrodek hodowli , a muszę w te regiony jeszcze koniecznie wrócić )
Po drodze zaraz pod Smardzewicami coś takiego upatrzyłem .

Z lasu wyjechałem w Brzustowie , chwila poczekałem sobie na stacji PKP , akurat jechała jednostka do Radomia . Z Brzustowa do spały na mapie nie było za bardzo drogi , ale kit , jadę , patrze zasuwam z górki na jakieś łąki i po bagnistej ścieżce i patrze .... jest , a nie spodziewałem się że zorganizują to tu .

A to już na miejscu .



Jeszcze kilka fotek zrobiłem , jeszcze była pogoń za lisem , ale nie chce już mi się wgrywać .
Do mostu na Pilicy w Spale pojechałem duktem przy którym stało i jechało od groma samochodów .A to widok z tego mostu na rzekę w stronę Tomaszowa .
Stamtąd wzdłóż Tomaszowa przez Ciebłowice cały czas mając po prawej stronie dolinę rzeki, rozlewiska , krzaczory , ogólnie fajny klimat .
Na koniec filmik z jazzu na Pilicy
Niedziela, 12 października 2008
km:77.52km teren:0.00
czas:km/h:
Kategoria Wycieczki
Rzeka Rawka - źródła , rzeka Mroga , a wyszło z tego "tour de Koluszki "

Źródła Rawki , tak to był mój priorytet wyznaczony na ten dzień . Rzeka zaczyna się pośród pagórków na wschód od Koluszek . Najpierw kierunek Będzelin , lubię w tym kierunku jeździć bo jest asfalt , dużo lasu , polne drogi , a więc ciekawy mix . Za Redzeniem na Stefanów , Długie i wreszcie Wierzchy , wieś wzdłóż której ciągnie się pasmo drzew rosnących na torfowiskach i właśnie z tego torfu rzeka wypływa.

Wieś wierzchy i pasmo olch na torfowiskach .


A to już widok z drugiej strony , już przy samym lesie . Na drugiej focie - jak się chodziło po tym lesie (trzymałem się kęp traw ). Na trzeciej ja w krzaczorach.

Rawka kilometr w dół , zaraz za remizą w Wierzchach

Dalej pojechałem przez wioskę , aż do miejsca w którym jest krótki dopływ Rawki .Tu próbowałem znaleźć miejsce w którym wpada do rzeki , ale natrafiłem tylko na rozlewisko , zresztą daleko nie uszedłbym bo wszędzie torf , skakałem z pieńka na dornę trawy i odwrotnie .Wróciłem do drogi i pojechałem przez wieś Olszewo najpierw szutrową drogą , aż do momentu w którym jechałem po granicy . Wydostałem się na inny dukt , to widok z niego , na wieś Olszewo i las torfowiskowy


Polnymi drogami do jechałem do Wągier (chyba tak to się pisze) , wzdłuż rzeki Mrogi przez Tworzyjanki do zbiornika w Rochnie . Później jeszcze trochę pobłądziłem po polach(ale mam usprawiedliwienie bo tych ścieżek zupełnie nie znałem ) bo nie chciałem wjeżdzaćw miasto , wyjechałem w Żakowicach i w ten sposób zrobił się sam objazd wkoło Koluszek . Z Żakowic prosto na chatę przez las i Chrusty .
Nie czekałem na otwarcie przejazdu , ominąłem go pod ...

W Rochnie nagrałem 2 filmiki
Filmik nr 1 - Widok na zbiornik wodny
Filmik nr 2 - Jazda po ścieżce nad zbiornikiem .
Co można napisać o pogodzie ... była zajebista .
Jeszcze jedno , trzy tygodnie temu kupiłem nową kasetę i łańcuch , a dzisiaj łańcuch zaczął mi przeskakiwać na kasecie . Fikał prawie przez całą drogę , chociaż jak naciskałem cały czas równomiernie to trzymał się zębów . Co jest q....a grane , wyciągnął się już ?
Niedziela, 14 września 2008
km:85.34km teren:0.00
czas:km/h:
Kategoria Wycieczki
Kopuły XC w Sulejowie
Pojechałem na pociąg żeby dołączyć do PGR-u i z nimi pojechać do Sulejowa . Jakoś tak głupio wyszło nie zdążyłem , więc co mi pozostało ... 1.5 godz żeby dojechać na 11 do Sulejowa . W tym celu wykorzystałem znana mi już trasę , a wiedziałem że wyjadę przy samym celu. Dobrze że miałem wiatr z boku , do Koła średnia 22.09 , za Kołem między Barkowicami na piaskach niestety spadła . Przez kładki na Luciąży tylko przemknąłem .Na moście na Pilicy spotkałem Rosia z PGR-u , a później innych . Po krótkim poszukiwaniu znaleźlismy linię miejsce startu rajdu . Wszyscy uczestnicy pojechali na objazd trasy , ja też z ciekawości to uczyniłem . Trochę się zdziwiłem , bo nie wiedziałem , że tu takie tereny są , innymi słowy chłopaki mieli co robić , podobają mi się te górki .
Zdjęć nie mam bo nie mogłem zgrać z telefonu .Relacja ukaże się na stronach PGR-u oraz Bike orient . Foty już do obejrzenia

dom,Prażki,Będków,Lubiatów,Wolbórz,Koło,Barkowice Mokre,Sulejów ....Witów Kolonia ,Piotrków ul.Zalesicka , Piotrków PKP - pociąg - dom .
Niedziela, 6 lipca 2008
km:88.63km teren:0.00
czas:km/h:
Kategoria Wycieczki
WYPRAWA Z PIOTRKOWSKĄ GRUPĄ ROWEROWĄ NAD ZALEW CIESZANOWICKI

Zbiórka była o 9 na Słowackiego , ja już byłem o 8 to pojechałem na koniec ulicy pogapić się na wiadukt nad A1 (u góry DK8 , w prawo na Wrocław )

Wyjeżdzamy z miasta , ul.Zalesicka .

Kościół w Witowie , postój

Staneliśmy sobie na tamie jak dotarliśmy w większej części ekipy


PKP Łaznów - PKP Piotrków Tryb. , po mieście , Zalesice , Witów , Kłudzice , długo przez las , Tomawa , Żerechowa , Trzepnica , zalew , Mierzyn , Straszów , Zmożna Wola , Milejów , Glina , Piotrków Tryb PKP - PKP Łaznów
Niedziela, 18 maja 2008
km:93.46km teren:0.00
czas:km/h:
Kategoria Wycieczki
Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich 1/2

Wreszcie mi się udało wjechać na szlak Parku krajobrazowego Wzniesień Łódzkich . Wystartowałem przez Arturówek na Okólną i dalej tak jak trzeba czyli w Żółwiową .Na trasie dwa razy się zamotałem tak że nadrobiłem trochę kilometrów tak , że w na całośc szlaku ok. 73 km , to za Starymi Skoszewami miałem już 50 z kawałeczkiem , a to nie była jeszcze chyba połowa . Ponieważ było juz tyle miałem odbić w pewnym momencie na Brzeziny do domu wyszło by mi spokojnie 100 km. resztę pokonałbym innym razem . Zamotałem się znowu w Woli Cyrusowej , długachna wiocha , przegapiłem zjazd i tak sobie jechałem aż znalazłem się w Kołacinie co troche nie po myśli bo w tym przypadku jeszcze kawałek było do domu . Pojechałem wzdłóż rzeki Mrogi aż wylądowałem w Katarzynowie koło Koluszek i tu .... kap kap .... coraz więcej kap kap ..... LEJE , burzy nie było tylko poprostu luneło . Wstrzeliłem się prosto w przystanek w Redzeniu , czekałem , czekałem , pada , ale nic to , deszcz bardzo potrzebny ( tydzień temu jeżdząc po lesie zauważyłem że po mimo wcześniejszych opadów i tak jest sucho ) więc po transport zadzwoniłem i spokojnie spałaszowałem co nie co , co co zostało w plecaku .
Krajobraz widoczny z pierwszego punktu widokowego na trasie , widać budyki wsi Kiełmina i Dobra


Rzeka młynówka w rezerwacie "Stróga Dobieszkowska" Strzałka wskazuje jedno ze źródeł , ogólnie piękna dolina .

Z mostku....

Tu w lewo miała być wybetonowana droga , no to pojechałem prosto i to był błąd , musiałem się wrócić , lany beton pojawił się po 100 metrach .

Jadąc "lanym betonem"


Kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Koloni Niesułków
Niedziela, 11 maja 2008
km:104.86km teren:0.00
czas:km/h:
Kategoria Wycieczki
Spała - Inowłódz
Pogoda wspaniała to prosto na Skrzynki , żeby wbić się w las i nim dojechać do Spały , okazało się że to był bardzo dobry pomysł .Do Skrzynek DK 713 Łódź - Tomaszów przez Ujazd
Dworek w parku w Ujeździe
Jak już wyjechałem ze Skrzynek skręciłem w drugą drogę pożarową i dalej już był namiętnie tylko las .
Jadąc wzdłuż rzeki Lubochenki
Przeciąłem wieś Luboszewy i po krótkim błądzeniu w lesie natknąłem się na czerwony szlak .
Jadąc czerwonym szlakiem



Wieża w Spale i jarmark staroci



Pilica w stronę Tomaszowa Mazowieckiego z mostu w Spale

Ten zawodnik niestety nie wytrzymał dystansu

Ogólnie wyjazd ograniczony czasowo bo na 17 godz. musiałem być w domu .Pogoda super .

Trasa dom-Popielawy-Buków-Ujazd-Skrzynki-Luboszewy-Spała-Inowłódz-Poświętne-Wola Królowa-Glinnik-Lubochnia-Skrzynki-dom
Sobota, 3 maja 2008
km:47.72km teren:0.00
czas:km/h:
Kategoria W koło komina, Wycieczki
Wiatrzysko , więc las , las , las w miejsce na rzece Piasecznicy w którym jest "fajny" mostek , jeździłem tam kiedyś często do Budziszewic , postanowiłem obrać sobie je za cel .
Dom - przez las do Kaletnika , Żakowice znowu w las , przez rozjazdy kolejowe pod Koluszkami , las , na ścieżkę z Wykna do Maksymilianowa , Łączkowice - stop ..... koniec wycieczki , jedzonko



Piątek, 2 maja 2008
km:47.96km teren:0.00
czas:km/h:
Kategoria W koło komina, Wycieczki
Najpierw z wiatrem cały czas do Niewiadowa , bo później miałem się schować w las przed wiatrem żeby wrócić . Niestety jak objechałem Skrzynki to strasznie zgłodniałem więc prosto na chatę (prowiantu nie było ani finansa , tak na chypcika, dlatego ) , ale nie przez las a ta samą droga co z wiatrem przyjechałem , no to trochę się posiłowałem .

Zakłady sprzętu precyzyjnego w Niewiadowie

Osiedle Niewiadów
Niedziela, 24 lutego 2008
km:71.20km teren:0.00
czas:km/h:
Kategoria Wycieczki
Nie udało się

Zapowiadali że pojawi się słońce po południu , sprawdziło się . Plan dnia ; zrobić setkę wreszcie , zaliczając Łódź + las łagiewnicki , z wyliczeń moich powinno być wtedy 100 km ( ze 30 parę do Łodzi , przez miasto , lasem łagiewnickim i kawałkiem szlaku czarnego przez na obrzeżach Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich ( PKWŁ ). Powrót przez Nowosolną ) . W miarę ciepło , więc postanowiłem się wybrać w podkoszulku , polówce a na to narzuciłem polar . Śmigłem do sklepu kupić coś żonce i okazało się że można tak jechać ubranym , w sam raz . Wszystko było by ok. gdyby nie ten przeklęty wiatr ( choć nie taki porwisty jak w sobotę ) , ale mimo wszystko jednak paskudził całokształt zamiarów . Ponieważ napieprzał z północnego zachodu pomyślałem sobie że wjade do Łodzi od strony Rzgowa , a wcześniej będę miał cały czas wiatr w twarz . Jak już skręcę w stronę Łodzi odpoczącznę od niego , ale ze Rzgowa do Łodzi zachciało mi się jechać polną drogą , co zemściło się błotem i bruzdami z którymi musiałem walczyć. Zanim jeszcze osiągnąłem granice miasta były dwie wsie po drodze , Starowa Góra + Konstantyna i dopiero ul. Józefów . Dalej już tylko jeden cel - przez miasto do Arturówka , ul.Rzgowską , Piotrkowską , Zgierską , Sikorskiego .

Fajnie się jechało Piotrkowską , obok mnie inni miłośnicy dwóch kułek , z przeciwnego kierunku również , zatrzymywaliśmy się ze 3 razy na światłach . Na końcu ulicy na Placu Wolności każdy pojechał w swoją stronę . Ponieważ było po 16 w Arturówku przemknąłem pomiędzy spacerowiczami , rowerzystami w lesie , kawałek jechałem szlakiem czarnym i skręciłem na Nowosolną . Po lewej cały czas PKWŁ i oczywiście pagórków nie zabrakło , po wyjechaniu z lasu rozpostarł się wyżynny krajobraz . Na sam koniec lasu trafiłem na ścieżkę z bruzdami , podbiciami , w dół , z zakrętem żeby było fajniej , bujłem się galancie . Niestety jednak muszę ze wstydem przyznać , że kiedy minąłem Strykowską uleciały ze mnie siły , zupełnie nie miałem siły kręcić , a to bardzo nie dobrze bo jeszcze jakieś 30 km mi zostało do domu a tu ciemno i okazało się że ochłodziło się znacznie . Do Nowosolnej dotarłem , dalej wróciłem z żonką samochodem . No cóż skończyło się na 71.2 km .

Droga polna w którą się wpakowałem między Rzgowem a Starową Górą , jesli ktoś tu zajrzał niech zgadnie co to za słup .

Na pierwszym zdjęciu kominy elektrociepłowni C4 na Widzewie , na drugim dzielnica Chojny Robione z nieczynnego wysypiska śmieci .

O , stamtąd przyjechałem i wdarłem się na wysypisko

Ul.Piotrkowska , prace związane z budową łódzkiego tramwaju regionalnego . 2 Czyżby grupa bikers-ów na projekcję się wybrała ( pod kinem SilverScreen , rowery te mają chyba po 30 lat , stoją sobie tu zczepione łańcuchem )

Arturówek


Trasa dom , Dalków , Wola Kutowa , Modlica , Kalinko , Rzgów , Konstantyna , Łódź ul.Rzgowska , Piotrkowska , Zgierska , Arturówek , Nowosolna .